MEDIACJA A INTERES POKRZYWDZONEGO W POSTĘPOWANIU KARNYM

Mediacja w postępowaniu karnym jest narzędziem służącym do ukształtowania wzajemnych relacji stron konfliktu – sprawcy czynu (oskarżonego/podejrzanego) i pokrzywdzonego, w sposób konsensualny i satysfakcjonujący dla wszystkich jej uczestników. Kształtowanie wzajemnych relacji stron postępowania karnego w mediacji odbywa się w sposób sprzyjający złagodzeniu negatywnych emocji i zawarcia porozumienia. Z punktu widzenia celów postępowania karnego, zwłaszcza dla urzeczywistnienia poczucia sprawiedliwości społecznej, istotne jest to, że mediacja umożliwia pokrzywdzonemu wzięcie udziału w kształtowaniu wyniku postępowania karnego i poczucia realnego wpływu na jego przebieg.

 

Jak wynika z wielu przepisów prawa karnego materialnego i procesowego, wynik mediacji może mieć wpływ na sytuację procesową oskarżonego, chociażby z tego względu, że stanowić może podstawę do nadzwyczajnego złagodzenia kary a nawet do odstąpienia od jej wymierzenia. Prawdopodobnie to skłania pokrzywdzonych i nierzadko ich pełnomocników do krytycznego nastawienia do mediacji, jako narzędzia służącego wyłącznie interesom oskarżonego. Jest to błędne rozumowanie, ponieważ mediacja w postępowaniu karnym może służyć także interesom pokrzywdzonego, zarówno tym o charakterze materialnym jak i niematerialnym.

 

Pokrzywdzony może w drodze ugody mediacyjnej zaspokoić swoje interesy materialne, a więc w sposób pozaprocesowy uzyskać egzekwowalny tytuł wykonawczy umożliwiający uzyskanie odszkodowania lub zadośćuczynienia za doznane krzywdy. Dla pokrzywdzonego jest to o tyle korzystna droga, że umożliwia zaspokojenie roszczeń majątkowych bez konieczności udowodnienia wysokości szkody, związku przyczynowego pomiędzy działaniem sprawcy a szkodą, bez konieczności wydania wyroku skazującego sprawcę, ewentualnie wyroku warunkowo umarzającego postępowanie, a więc znacznie szybciej i taniej.

 

W przypadku wydania wyroku skazującego, na wniosek pokrzywdzonego sąd ma obowiązek orzec o obowiązku naprawienia szkody lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, stosując przepisy prawa cywilnego, z wyjątkiem przepisów o rencie. Wydawać by się mogło, że ten przepis gwarantuje pokrzywdzonemu uzyskanie rekompensaty, ale tak nie jest, ponieważ po pierwsze, sąd orzeka  o obowiązku naprawienia szkody tylko w zakresie udowodnionym, po drugie, sąd może orzec o naprawieniu szkody jedynie w części, po trzecie, jeżeli ustalenie wysokości szkody jest utrudnione lub niemożliwe, sąd, zamiast obowiązku naprawienia szkody lub zadośćuczynienia może orzec nawiązkę, której wysokość jest ograniczona z mocy prawa do kwoty 200.000 zł. Sąd karny nie prowadzi postępowania dowodowego w zakresie ustalenia wysokości odszkodowania lub zadośćuczynienia, w taki sposób, jak to jest ustalane w procesie cywilnym, ponieważ głównym celem postępowania karnego jest ustalenie sprawstwa, okoliczności czynu i okoliczności wpływających na wymiar kary lub możliwość zastosowania środków probacyjnych. Doświadczenie uczy, że nawiązka najczęściej jest orzekana w symbolicznej wysokości, aby zadośćuczynić obowiązkowi wynikającemu z art. 46 § 1 kk, odsyłając pokrzywdzonego, który nie czuje się usatysfakcjonowany, do ewentualnego procesu cywilnego 

 

Z procesu karnego wyeliminowana została możliwość kierowania roszczenia w drodze tzw. powództwa adhezyjnego, więc pokrzywdzony ma obecnie 3 możliwości dochodzenia swych praw majątkowych naruszonych przestępstwem:

1.     W drodze wniosku z art. 46 § 1 kk, złożonym do zamknięcia przewodu sądowego. W tym przypadku możliwości rozstrzygnięcia są następujące: orzeczenie zgodnie z wnioskiem lub orzeczenie obowiązku naprawienia szkody/zadośćuczynienia w całości; orzeczenie poniżej żądania lub orzeczenie obowiązku naprawienia szkody/zadośćuczynienia w części; orzeczenie nawiązki. To, jakie będzie rozstrzygnięcie sądu w zakresie roszczeń pokrzywdzonego, pozostaje niewiadomą aż do prawomocnego zakończenia postępowania. W świetle art. 9 § 2 k.k.w. orzeczenia karne stają się wykonalne z chwilą uzyskania prawomocności. To oznacza, że nie jest możliwe ustalenie w treści środka kompensacyjnego terminu do naprawienia szkody lub zrekompensowania krzywdy

2.     W drodze powództwa cywilnego – w celu uzyskania odszkodowania/zadośćuczynienia uzupełniającego (w przypadku obowiązku częściowego naprawienia szkody w postępowaniu karnym) lub pełnego, zamiast wniosku z art. 46 kk a z wyłączeniem tej możliwości z uwagi na treść art. 415 kpk. To rozwiązanie niesie za sobą wiele komplikacji związanych z koniecznością udowodnienia zasadności i wysokości roszczenia, generuje koszty i czas. I w tym przypadku rozstrzygnięcie, do czasu prawomocnego zakończenia postępowania, jest niewiadomą.

3.     W drodze mediacji – pokrzywdzony ma realny wpływ na treść porozumienia, na ustalenie wysokości, terminu i sposobu spełnienia świadczenia, nie musi czekać do zakończenia postępowania, bo ugoda w zakresie postanowień o charakterze majątkowym podlega wykonaniu w drodze egzekucji, po nadaniu klauzuli wykonalności na podstawie art. 107 § 3 kpk. Istnieje możliwość sformułowania w ugodzie postanowień zabezpieczających pokrzywdzonego, jak np. zobowiązanie oskarżonego do zapłaty określonej części albo całości świadczenia do czasu zamknięcia przewodu sądowego.

 

Zawarcie w ugodzie postanowień zobowiązujących oskarżonego do świadczenia pieniężnego na rzecz pokrzywdzonego nie tylko spełnia funkcję kompensacyjną, ale także stanowi niejako dobrowolne poddanie się oskarżonego pewnej represji o charakterze majątkowym, co ma znaczenie dla poczucia sprawiedliwości pokrzywdzonego.

 

Mediacja w postępowaniu karnym ma niebagatelne znaczenie z punktu widzenia także niematerialnych interesów pokrzywdzonego. W procesie karnym, na Sali sądowej, nie tylko atmosfera, ale też doniosłość wypowiedzi składanych w toku tego procesu utrudnia a nierzadko uniemożliwia naprawienie relacji społecznych zaburzonych przestępstwem. Czasem przebieg procesu umacnia poczucie krzywdy u pokrzywdzonego a wynik postępowania bywa dla niego wysoce niesatysfakcjonujący, właśnie ze względu na eskalację konfliktu, polaryzację stanowisk i arbitralne rozstrzygnięcie sądu, które nie zawsze wpisuje się w wyobrażenia pokrzywdzonego.

Udział w mediacji umożliwia pokrzywdzonemu bezpieczny, bezpośredni i poufny kontakt z oskarżonym, z pomocą mediatora dochodzi do złagodzenia sytuacji, spojrzenia na drugiego człowieka, wysłuchania go. Pokrzywdzony może opowiedzieć o swoich emocjach, obawach, może usłyszeć przeprosiny, co często bywa ważniejsze od zadośćuczynienia finansowego. W drodze mediacji strony postępowania karnego nawiązują kontakt, który ma służyć przywróceniu prawidłowych relacji naruszonych przestępstwem. Nie trzeba chyba nikogo przekonywać, jak ważne jest to w sprawach dotyczących relacji rodzinnych, np. w sprawach przestępstw popełnionych na szkodę osób najbliższych dla sprawcy. Poprawa relacji ma ogromne znaczenie w sprawach sąsiedzkich, gdzie oskarżonym jest osoba, z którą pokrzywdzony prędzej czy później będzie musiał się zetknąć. Oprócz poczucia krzywdy, pokrzywdzonemu często towarzyszy strach przed oskarżonym, obawa, że w przyszłości może dojść do konfrontacji a nawet ponownego przestępstwa i pokrzywdzenia samego pokrzywdzonego lub jego bliskich. Mediacja prowadzi do eliminacji stanu zagrożenia i znaczącego zmniejszenia ryzyka powrotu do przestępstwa, przynajmniej w tej samej konfiguracji osobowej.

Podsumowując, udział w mediacji umożliwia pokrzywdzonemu zaspokojenie swoich interesów w postępowaniu karnym w sposób szybki, tani, bezpieczny a także przewidywalny i satysfakcjonujący.

Mediacja a w szczególności ugoda mediacyjna w postępowaniu karnym ma znaczenie nie tylko dla realizacji partykularnych interesów pokrzywdzonego i oskarżonego, ale stanowi także alternatywne narzędzie systemowe, wywierając pozytywny wpływ na realizację podstawowych funkcji prawa karnego, jak funkcja kompensacyjna, ochronna, prewencyjna i sprawiedliwościowa. 

Katarzyna Pisarek, adwokat, mediator