Uporczywe nękanie
Uporczywe nękanie, zwane też stalkingiem, to poważne przestępstwo opisane w art. 190a Kodeksu karnego. W uproszczeniu przestępstwo to może polegać na tym, że sprawca zasypuje swoją ofiarę niezliczoną ilością wiadomości, dzwoni, kontaktuje się z osobam z jej otoczenia rozpowiadając nieprawdziwe informacje na jej temat, śledzi, obserwuje, wkrada się powoli coraz głębiej w jej prywatność, zajmuje sobą coraz więcej myśli ofiary, terroryzuje, wprowadza w stan ciągłego zagrożenia.
Ofiary tego rodzaju przestępnych zachowań nierzadko przechodzą prawdziwe piekło, czują się osaczone, nie są w stanie funkcjonować normalnie, pomimo że najczęściej nie doznają ze strony sprawców fizycznych ataków.
Niestety czasami zdarza się, że ofiary stalkingu, które zgłaszają swój problem organom ścigania, bywają zwyczajnie zbywane, bo z tysiąca wiadomości zapisały tylko kilka albo żadnej, z tysiąca połączeń telefonicznych nagrali tylko kilka ostatnich i w dodatku głuchych a obraźliwe wpisy na ich temat zamieścił w portalu społecznościowym anonimowy użytkownik, więc udowodniona przez nich skala działania sprawcy jest znikoma. Skoro nikt nie doznał fizycznych obrażeń, nikt nie zginął, to znaczy ze nic się nie stało...
Nie jest moim celem krytykowanie kogokolwiek za lekceważenie i opieszałość, każdy może popaść w rutynę lub zwyczajnie pomylić się dokonując selekcji rzeczy mniej ważnych i ważniejszych, przy czym zaznaczyć muszę, że bardzo mnie taka postawa mierzi, ponieważ jej konsekwencje bywają drastyczne dla osób pokrzywdzonych przestępstwem.
Wszczęcie postępowania w sprawie uporczywego nękania jest często bodźcem dla sprawcy do zaniechania dalszych działań.
Zamiast zaklinać rzeczywistość, poddawać się i załamywać z bezsilności, zachęcam do korzystania z fachowej pomocy prawnej. Osoby pokrzywdzone działaniami stalkera mogą domagać się orzeczenia wobec sprawcy zakazu zbliżania się na określoną odległość, zakazu kontaktowania się lub zadośćuczynienia w formie zapłaty określonej kwoty.